Wczorajszy wieczór spędziłam przed telewizorem. Nie ma nic lepszego od
ulubionego serialu, miski popcornu i świeżo przebranej pościeli:)
Przyjaciółki, bo oczywiście mowa o tym serialu już od dawna zawładnęły
moim sercem. Nie da się ukryć, ze serial jest naprawdę genialny. Dawno
nie widziałam nic równie dobrego. Moja ulubienica jest oczywiście
Dorotka! No dziewczyna jest nie do pobicia.
Fajnie, że w czwartkowe
wieczory są tak przyjemnie zaplanowane:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz